Serwus, z tej strony Wasz oswojony nerwus! 🧠 Jak wiecie lub nie, mam dość zróżnicowaną listę klientów, jedni to mistrzowie świata swoich dyscyplin, inni z kolei to biznesmeni zatrudniający ponad 3000 pracowników, czy znane osoby ze świata sztuki, weterani esportu i nie tylko. Jak szybko zdążyłem zauważyć, każdy z tych klientów, na początku naszej współpracy borykał się między innymi z problemem związanym z motywacją. 

Każdemu „wydawało się”, że potrzebuje kogoś, aby się zmotywować do działania, ponieważ wciąż im czegoś brakuje, aby utrzymać wysokie tempo pracy. W jak ogromnym byli błędzie, przekonacie się za chwilę czytając ten tekst dalej, gdyż odkryje on przed Wami poszczególne karty odpowiedzialne za wygrywanie z brakiem sił i motywacji. Klasycznie, weź łyk kawy☕, coś do zmajstrowania notatek i wyjaśnijmy sobie, jak to zrobić, aby zawsze mieć chęci do działania! 👇

 

Błędna definicja motywacji oraz stanu flow 🧐

Wszyscy, którzy dziś nie osiągają tego, czego by chcieli mają tzw. słomiany zapał, czy zwyczajnie dość szybko się poddają w swoich postanowieniach. Mają oni błędną wizję tego, czym jest motywacja oraz poszukują nieustannie stanu flow, który nie jest absolutnie do niczego potrzebny. 😁 

“Donaju, ale jak to przecież znany z psychologii stan ‘flow’ jest super, to on daje nam tę siłę napędową – nawet nie musimy jeść, aby pracować!”

– Otóż nic bardziej mylnego, Kochani. 

 

Po pierwsze należy zdać sobie sprawę, czym tak naprawdę jest motywacja

Słownik PWN dość dobrze zdefiniował to słowo i przedstawia je tak: „motywacja [z łac.], to proces regulacji psychicznych, nadający energię zachowaniu człowieka i ukierunkowujący je; może mieć charakter świadomy lub nieświadomy”. Pierwsze co należy z tego zrozumieć, to fakt iż motywacja TO PROCES, nie efekt chwilowego uniesienia, czy momenty w życiu. Procesem nazywamy z kolei zespół działań prowadzący od początku, aż do otrzymania zamierzonego efektu. 

Motywacja to nie jest coś, co przyjdzie i odejdzie, mimo iż intuicyjnie będziemy z początku tak to odczuwać. To proces, który jest zmienny i niezależny od naszych emocjonalnych emocji i odczuć, jakie temu towarzyszą. Tak samo tyczy się to stanu „flow”. Ten stan jest chwilowy i wywołany bezpośrednio poprzez odczucia, jakie towarzyszą procesom związanym z efektami pracy, jaką wykonujemy, a nie efektywnością końcową naszych działań. Dlatego „flow” jest chwilowe i nie wnosi wiele w kontekście osiągania końcowego sukcesu. Należy zrozumieć, że PROCES sam w sobie jest motywujący, pod warunkiem, iż damy mu szansę na tyle się rozwinąć, aby on nas zmotywował do działania. 

Tłumacząc jaśniej na przykładzie. Młody adept treningu siłowego taki jak ja, który zaczynał od chorobliwej otyłości, waga 135 kg, 55% zawartości tkanki tłuszczowej. Po 10 latach treningu, racjonalnego żywienia, pewnych wyrzeczeń oraz ciężkiej pracy waży 110 kg, z czego przez cały rok nie wychodzi poza 12-14% zawartości tkanki tłuszczowej. Czy przez cały ten czas czułem motywację? Nie poczułem jej przez pierwsze kilka lat pracy wcale, bo przez ponad 16 lat życia byłem otyłym chłopcem, który wręcz uwierzył w sentencję, iż na świecie są ludzie „grubi”, „chudzi” oraz „atleci” i na tym koniec. Mówiłem sobie:

– „Widać ja muszę należeć do grubych”.

Przez ponad 16 lat walki z otyłością wmawiałem sobie, że to wina genów, rodziców, świata, środowiska, psa i brata…

Jednak pewnego dnia coś się zmieniło. Kiedy zobaczyłem siebie w lustrze, jak siadam na pufie i aby ubrać buty muszę „rozchylić nogi”, aby zmieścić mój wiszący brzuch coś we mnie pękło! Stało się tak, bo kiedyś zobaczyłem swojego ojca, jak regularnie musi zakładać buty w takiej pozycji i wówczas powiedziałem sobie, widząc jak się męczy, że ja nigdy do tego momentu nie doprowadzę, a jeśli już to coś z tym zrobię. 

Tak się stało, spadłem na „dno”, jakie sam sobie wyznaczyłem i z niego postanowiłem wyjść. To był ten moment, gdy zacząłem nieświadomie budować w swojej osobowości 6 nawyków wysokiej skuteczności, które dziś znajdują potwierdzenie w badaniach naukowych [1].

6 Nawyków, dzięki którym zawsze będziesz zmotywowany i gotowy do działania.

Jak się okazuje, od kiedy sprawdzano najlepszych dyrektorów firm z listy Fortune 500, atletów którzy sięgali po najwyższe odznaczenia, czy najbardziej znanych artystów, to Ci w ścisłej czołówce, którzy nie mieli problemów z motywacją odznaczali się konkretnymi nawykami życiowymi, jakimi się kierowali całe życie, aby osiągnąć własną definicję sukcesów, czyli w rzeczywistości złożonych celów. Te nawyki to: jasność działań, wzbudzanie energii, wzmacnianie poczucia konieczności, podnoszenie produktywności, zwiększanie swoich wpływów i wykazywanie się odwagą. 

1. Klarowność – jasność działań:
   • Okazuje się, że aby cokolwiek osiągnąć w życiu należy mieć jasność swoich celów, trzeba je spisać, a następnie wyruszyć w podróż za pomocą drogi, która ma Cię tam zaprowadzić. 
   • Musisz jasno sobie powiedzieć co chcesz osiągnąć, np.: zrzucić nadmiar tkanki tłuszczowej, wybrać drogę – keto, highcarb, dieta objętościowa i podążać wyznaczoną ścieżką.
   • Koniecznie sprawdź mojego ebooka, który pomoże Ci w wybraniu właściwej drogi: ODBIERZ DARMOWY EBOOK 

2. Wzbudzanie energii:
   • Następnie okaże się, że w trakcie Twojej drogi natrafisz na wiele zakrętów i ciężkich chwil, więc aby je przetrwać musisz generować energię z działań, które już podejmujesz. 
   • Chwal siebie za pierwsze efekty, ale nie przejmuj się regresem, jaki się pojawi. To normalne, że w każdej dziedzinie życia, będą lepsze i gorsze chwile. 
   • Gdy są gorsze, nie niszcz swoich dotychczasowych wysiłków przez głupie zachowania, ale rób pauzę i pomyśl o tych momentach, które nadawały Ci najwięcej satysfakcji. 
   • Jeśli interesuje Ciebie bardziej temat energii to koniecznie przesłuchaj legendarny już podcast, z ekipą podsztangi. Wiem, że bardzo się Tobie spodoba dlatego śmiało zapisz go sobie i przesłuchaj w wolnej chwili: Podsztanga Podcast #30 Zarządzanie energią feat. Mateusz „Donaj” Donajski
3. Wzmacnianie poczucia konieczności:
   • Działania powyżej mimo wszystko okażą się niewystarczające, bo nie zawsze w wyniku przeżyć czy sytuacji jakie Cię spotkają, będziesz mógł generować energię czy mieć kryształową jasność swoich celów, jakie chcesz osiągnąć. Wówczas musisz mieć wsparcie w postaci wewnętrznego skupienia. W takich momentach musisz umieć wzmacniać poczucie konieczności. 
   • Poprzez „wyższą potrzebę”. Sportowcy, często przed startem mówią do siebie: „Robię to dla mojej rodziny”. Artyści mówią: „Robienie muzyki jest dla mnie niezbędne, jak tlen”. Każda osoba High Performance ma swoją wyższą potrzebę, dla której jest w stanie się poświęcić pomimo przeciwności losu i chwilowych wahań emocjonalnych. 
   • Znajdź swoją i zacznij się z nią identyfikować, abyś zawsze wiedział dlaczego i dla kogo robisz to, co robisz. Jeśli utożsamiasz swój performance ze swoją koniecznością, to sukces jest już blisko, nawet jeśli tego „nie czujesz”. Warto pytać samego siebie: „Kto mnie potrzebuje, abym był na swoim najwyższym możliwym poziomie”.


4. Podnoszenie produktywności:
   • Nic tak nie napędza, jak sukces, więc aby czuć ten „motor napędowy” musisz regularnie te sukcesy osiągać, poprzez wzrost swojej produktywności. Skoro zdecydowałeś się już na jakąś ścieżkę, masz rozpisany plan (roadmap), z datami realizacji wpisanymi w  kalendarzu, to nie poprzestawaj na pierwszych sukcesach, tylko rozwijaj wciąż je dalej, o kolejne wytyczne. 
   • Największym błędem mojego życia, było to, że kiedy osiągnąłem pierwsze sukcesy ze sportowcami i własnym ciałem, przestałem dalej marzyć i sięgać po kolejne trofea. Wydawało mi się, że to już mnie nie będzie cieszyć, a jak się okazało po latach, byłem w totalnym błędzie. 
   • Nigdy nie wiesz, jak się poczujesz na wyższym poziomie, zanim na niego nie wejdziesz. Dlatego nie ma czegoś takiego jak koniec i laury, że “teraz to już sobie odpocznę”
   • W celu zgłębienia tematu koniecznie zobacz moje dwa wcześniejsze artykuły, które dotyczą prokrastynacji oraz produktywności. 
 
5. Zwiększaj wpływy:
   • Skoro już coś robisz, to staraj się to robić inspirując innych, przez co będziesz zwiększał swoje wpływy. Życie wg „domeny Dr House”, gdzie jesteś fachowcem, którego inni nienawidzą, jak wiemy, nawet z serialu, kończy się marnie. Nie ma znaczenia, że jesteś w czymś niebywałym fenomenem, skoro na codzień jesteś totalnym samotnym dupkiem, z którym nikt nie chce nawet rozmawiać. 
   • Bez innych ludzi, zawsze będziesz ograniczał swoje możliwości i wpływy, bo świat jest zbudowany w ten sposób, że potrzebujesz pomocy innych, bo to inni ludzie Ci płacą za Twoje usługi, czy zawsze przyjdzie ten moment w życiu, że Ty będziesz musiał kogoś poprosić o pomoc. Osoby regularnie osiągające sukces rozwijają swoje wpływy ucząc innych ludzi. Ucząc innych rzucasz im wyzwanie, aby Ci zmieniali świat, czy swój światopogląd. 🤓
 

6. Wykazuj się odwagą:
   • Stawiając sobie cele, stawiaj sobie większe niż Ci się wydaje, że możesz osiągnąć. Wykazuj się odwagą w kierowaniu swoim życiem. Dan Penia, miliarder mieszkający w Szkockim zamku, który zaczynał od tzw. „0” zawsze powtarza, że jedyne czego żałuje w życiu, to faktu iż wyznaczał sobie za małe cele. Ja kiedy zaczynałem swoją karierę trenera, jako zakompleksiony chłopak z nadwagą, nie marzyłem o tym, że kiedyś będę pracował z mistrzami świata i to był błąd! Odważnie wybieraj swoje cele, niech będą one wyższe niż Ci się wydaje, wówczas nawet jeśli ich nie osiągniesz w 100%, to zdobędziesz doświadczenie. Pamiętaj, osiągnięcie 30% z miliona złotych to więcej niż 100% z 100 000 zł. 💸 

 

Jeśli przeczytałeś cały artykuł i dotarłeś aż tutaj to piątka mistrzu! Zastosuj wyżej przedstawione porady, a uwierz mi, że nie będzie Tobie już brakować motywacji do działania. Jeśli jesteś głodny większej ilości tego typu treści to pamiętaj, że w poniedziałki oraz czwartki regularnie publikuję kolejne artykuły na temat High Performance’u, w oparciu o moją wiedzę oraz doświadczenia w pracy z przedstawicielami świata sportu, biznesu oraz sztuki. Zachęcam Ciebie też do zajrzenia na moje social media, w tym instagram, gdzie codziennie publikuję wartościowe materiały!

Do tego za niedługo będę prowadzić wydarzenie, gdzie w sposób merytoryczny pokażę jak łatwo można pokonać prokrastynację. Drogi czytelniku, koniecznie zapisz się na darmowy webinar, który wkrótce będę prowadzić! Obiecuję Tobie, że będą tam podobnie jak w tym artykule, treści godne Twojej uwagi. Liczba miejsc jest ograniczona, a zainteresowanie bardzo duże, dlatego nie zwlekaj i już teraz:

👇 Kliknij w link poniżej i zapisz się na darmowy webinar! 👇

https://www.ahpremium.pl/webinar

Nie mogę się doczekać naszego spotkania na webinarze! Dziękuję bardzo za uwagę. Zachęcam Ciebie do udostępnienia i szerzenia wiedzy zawartej w tym artykule. Wiedzą należy się dzielić! 🤓

~Mateusz “Donaj” Donajski