Talent to nie wszystko. Liczy się, co z nim zrobisz

Znam wielu utalentowanych sportowców – takich z genem do danego sportu – którzy kompletnie zmarnowali swój potencjał. Zamiast treningów były imprezy, brak systematyczności, brak dyscypliny. A tymczasem obok nich – chłopaki i dziewczyny bez „nadzwyczajnych predyspozycji”, ale z etyką pracy, z odwagą i dyscypliną – wchodzili na podium.

Bo nie wszystko zależy od predyspozycji ani od tego, gdzie się urodziłeś. Tylko od tego, co z tym zrobisz.

I nie – nie każdą pasję trzeba monetyzować. Nie każda umiejętność musi przynosić pieniądze. Ale jeśli chcesz zacząć zarabiać na tym, co umiesz – ten artykuł jest właśnie dla Ciebie.

Zdolny, ale biedny? Czas to zmienić

Możesz być mega kompetentny, mieć tysiące godzin doświadczenia, a mimo to… nie zarabiać. I to nie dlatego, że „świat jest zły”. Tylko dlatego, że nie przekułeś swoich umiejętności w realną wartość rynkową. Nie nauczyłeś się sprzedawać swojej pracy.

Od pasji do zysku – plan działania

Jak zacząć działać jak przedsiębiorca z krwi i kości?

1. Zmierz czas, który poświęcasz.
   Zacznij od policzenia, ile realnie czasu zajmuje Ci wykonanie Twojej usługi lub produktu.
2. Wyceń swoją godzinę.
   Przykład: chcesz zarabiać 10 000 zł miesięcznie. Pracujesz efektywnie 80h miesięcznie = Twoja godzina MUSI kosztować minimum 125 zł. Prosto. Zero magii.
3. Sprawdź rynek.
   Zobacz, ile biorą inni za to samo. Może się okazać, że są 2x drożsi – i znajdują klientów. Nie dlatego, że są lepsi. Tylko dlatego, że wierzą, że są warci tej stawki.
4. Pracuj nad mindsetem.
   Bo jak podświadomie czujesz, że „nie zasługujesz”, to nawet jak weźmiesz grosze za godzinę, to i tak będziesz sabotować swoją sprzedaż.

Dlaczego nie zarabiasz mimo kompetencji?

Bo samo „umiem” nie wystarczy. Przypomina mi się tutaj historia jednej z moich podopiecznych która była artystką. Umiała tworzyć ale … zupełnie nie potrafiła sprzedawać swoich dzieł. Ostatecznie tworzyła „do szuflady” a na rachunki ciągle brakowało nie mówiąc już o porządnych wakacjach. Co z takim razie robić, aby zacząć zarabiać na swoich umiejętnościach? 

1. Naucz się jasno komunikować korzyść z Twojej pracy – najważniejsze pytanie: JAKI PALĄCY PROBLEM ROZWIĄZUJESZ? 
2. OKREŚL właściwego klienta. Kim jest ta osoba, która potrzebuje Twojej usługi czy produktu?
3. DOWIEDZ SIĘ gdzie taki potencjalny idealny klient szuka rozwiązań swoich problemów i tam uderzaj w pierwszej kolejności. 
4. Pamiętaj: Twoja praca ma wartość. Jeśli jest nią jakiekolwiek doradztwo często jedno zdanie rozwiązuje duży problem. Ludzie to wykorzystują i często podpytują niby mimochodem. Naucz się więc stawiać granice – do kiedy pomagasz za darmo a kiedy Twój czas jest już odpłatny.  Dopóki Ty nie uznasz wartości swojej pracy inni też nie będą jej uznawać.

Jak zacząć sprzedawać swoje produkty i usługi?

• Mów konkretnie. Nie: „pomagam w transformacji”, tylko: „Pomagam kobietom w kryzysie odzyskać kierunek i pewność siebie”.
• Rozwiązuj problem. Ludzie nie kupują „wiedzy”. Kupują ROZWIĄZANIE KONKRETNEGO PROBLEMU.
• Mów językiem klienta. Oni nie myślą „mam problem z odwagą”. Oni myślą: „nie mogę spać, mam lęki, czuję, że się sypię”.

Brak efektów mimo ciężkiej pracy?

Często trak się zdarza gdy ludzie mają jakieś cele ale jak przychodzi co do czego to wybierają złą drogę i dziwią się, że nie dochodzą do tego celu.  Przykład? 

„chcę zarabiać 30 tyś miesięcznie” 

aktualna droga: „jestem nauczycielem” 

Nie musze tego komentować… Im większa marża na produkcie tym oczywiście lepiej więc szukać w zakresie swoich kompetencji takich opcji, które Ci to zapewnią. 

Bo ciężka praca ≠ droga do mojego celu

Co dalej?

Jeśli czujesz, że masz potencjał, ale nie masz efektów na koncie, to nie problem z talentem czy kompetencjami. To często problem z pewnością siebie, niską samooceną, strachem przed oceną czy odrzuceniem… Jednym słowem MINDSET, mindset i jeszcze raz mindset!

I da się to naprawić.

Zapisz się na wstępną konsultację, gdzie:
– zidentyfikujemy, co tak naprawdę Cię blokuje i zrobimy pierwszy krok do konkretnego zarabiania na Twoich kompetencjach.

Bo potencjał to dopiero POCZĄTEK.
Reszta to działanie.