Udowadnianie wartości – czy naprawdę jest Ci potrzebne?

Wyobraź sobie, że cały dzień kręcisz się wokół tego, by „dobrze wypaść”. W pracy. W rodzinie. Na Instagramie. I wieczorem, leżąc w łóżku, czujesz… wyczerpanie.

To właśnie mechanizm potrzeby akceptacji. Program w Twojej głowie, który każe szukać aprobaty, żeby poczuć, że jesteś „okej”. Najgorsze jest to że mimo że zrobiłeś wszystko, nikt nie mówi: „Dobra robota!”

Tylko… czy naprawdę musisz to usłyszeć aby poczuć się wartościowy?

Skąd bierze się ta pułapka życia dla innych?

Psychologowie mówią wprost: potrzeba akceptacji ma silne psychologiczne podłoże. To mechanizm ukształtowany w dzieciństwie – wtedy, gdy potrzebowaliśmy aprobaty rodziców.

W dorosłości nieświadomie przenosimy go na szefa, partnera, znajomych. I przestajemy żyć po swojemu, a zaczynamy żyć dla oczekiwań innych ludzi.

To właśnie jest pułapka życia dla innych – robisz rzeczy, których nawet nie chcesz, tylko po to, by ktoś Ci przyklasnął.

Dlaczego tak bardzo zależy nam na uznaniu?

Bo akceptacja była kiedyś równoznaczna z przetrwaniem. Biologicznie jesteśmy istotami społecznymi. Kiedyś: odrzucenie przez grupę = zagrożenie życia. Mózg nadal działa jakbyśmy walczyli o miejsce przy ognisku, choć dzisiaj nie jesteś już zależny od aprobaty, by przetrwać.

Jak radzić sobie z brakiem uznania?

1. Zacznij od obserwacji: co dokładnie Cię frustruje, gdy ktoś nie reaguje tak, jak byś chciał? Jakiego zachowania oczekujesz? I czy to naprawdę obiektywna potrzeba, czy tylko efekt Twoich przekonań i filtrów?
2. Ludzie są różni. Jeden będzie Ci klaskał za każde pierdnięcie, drugi doceni Cię krótkim „jest okej”. Ale jeśli sam wiesz, że zrobiłeś dobrą robotę, to nie będziesz tego szukać na zewnątrz.
3. Zacznij regularnie podsumowywać swoje działania. Bo często robisz więcej niż Ci się wydaje – tylko nie dajesz sobie chwili, żeby to zauważyć.

Jak zyskać wewnętrzny spokój?

Frustracja związana z brakiem uznania bierze się z jednej przyczyny. Braku pewności siebie.

Jak zacząć pracować nad pewnością siebie? Na początek: działając zgodnie z własnymi wartościami i dotrzymując danego sobie słowa. Jeśli jesteś wobec siebie uczciwy i konsekwentny – to daje wewnętrzny spokój.

Dzięki pewności siebie zbudujesz wysoką samoocenę a ta powoduje, że cudze opinie przestają mieć tak ogromne znaczenie.

Podsumowując: Jak przestać coś udowadniać innym?

• Przestań traktować aprobatę jako nagrodę.
  
  
• Zamiast tego: monitoruj swoje dokonania, sam sobie przybij piątkę, zapisz małe zwycięstwa, doceń siebie.
  
  
• Zdefiniuj swoje wartości i cele – tak, żeby nadawały Ci TWÓJ kierunek działania i były Twoim kompasem.
  
  
• Pracuj nad budowaniem pewności siebie. 

A jeśli chcesz pójść dalej…

Jeśli temat akceptacji, pewności siebie i wewnętrznego spokoju naprawdę Cię dotyka – warto popracować nad tym głębiej.

Pracuję z osobami, które czują, że żyją cudzym życiem, szukają kierunku i chcą w końcu ruszyć swoją drogą.

Zapisz się na wstępną konsultację, gdzie sprawdzimy, co Cię blokuje i jak możesz wrócić do życia w zgodzie ze sobą. Bez ocen i bez udowadniania.
Z konkretnym kierunkiem, spokojem i odwagą.